Kolorowe ptaki z masy solnej są świetnym rozweselaczem przestrzeni - zarówno pokoju dziecięcego, jak i ogólnego wystroju domu. Dziś pokażę wam jak wykonać dwa warianty miłych oku ozdób.
Pomysł na zrobienie czegoś z masy solnej wpadł mi do głowy gdy zostałam sama na dłużej ze swoimi siostrzeńcami, Jasiem i Zosią. Dzieci jednak okazały się być za małe na takie zabawy ale dla mnie wycinanie różnych kształtów było straszną frajdą i pomogło mi się zrelaksować. Złapałam bakcyla do tego stopnia, że robienie ozdób z masy solnej było jednym ze sposobów odstresowania przed ślubem.
Tworzenie z masy solnej to świetne zajęcie nie tylko dla naszych pociech. Także lepienie z plasteliny, modeliny itp. pomaga rozwijać nie tylko wyobraźnię ale również zdolności manualne. Pozwala na skupienie się, zebranie myśli a dorosłym także powrót do czasów dzieciństwa.
Generalnie w tworzeniu ozdób z tworzywa, który wam dziś proponuję najlepsze jest to, że do ich powstania możemy wykorzystać wszystko to co mamy w domu.
Do przygotowania ptaszków użyłam:
- masa solna (sól, mąka, zimna woda -PRZEPIS KLIK-)
- wałek
- nożyczki
- foremki do wycinania ciastek (w moim przypadku był to ptaszek)
- igła i nitka
- papier do pieczenia
- piekarnik i blachę do pieczenia
- kolorowe farby (użyłam akrylowych ale nadadzą się także plakatowe)
- pędzle do malowania
- woda
- patyki do szaszłyków
- wałek
- kilka metalowych spinaczy
WYKONANIE
Krok 1.
Po uprzednim przygotowaniu masy solnej, rozwałkowujemy ją na placek grubości ok. 5 mm i wykrawamy z niego wybrany kształt, czyli ptaszki.
Krok 2.
Wariant pierwszy
Jeżeli chcemy aby nasza ozdoba wisiała, to za pomocą tępej strony patyka do szaszłyków dziurkujemy ptaki w dwóch miejscach. U góry i dołu. ALE! Wcześniej ustalamy sobie ile ptaszków ma wisieć w jednym pionie. Ja ustaliłam, że mój pion będzie się składał z czterech sztuk. Stąd podwójnie podziurkowałam trzy ptaki a czwartemu zrobiłam dziurę tylko u góry. Ptaki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Wariant drugi
Jeśli interesują nas ozdoby, które można włożyć np. do doniczki z kwiatami albo do stroika świątecznego to na zrobienie jednej sztuki potrzebujemy dwóch ptaszków i jednego patyka do szaszłyków. Wybrany kształt układamy od razu na blasze uprzednio wyłożonej papierem do pieczenia (w ten sposób unikniemy odkształcenia się naszego wzoru). Następnie smarujemy ciasto niewielką ilością wody, delikatnie wciskamy patyk do szaszłyków (tępą stroną) i przykrywamy drugim ptaszkiem. Całość lekko dociskamy.
Krok 3.
"Ciastka" ładujemy do rozgrzanego do ok 75 stopni Celsjusza piekarnika i suszymy. Chociaż ja swoje piekłam w 150 stopniach przez ok 10 minut. Pieczenie spowodowało różne wybrzuszenia i nierówności do moim zdaniem dodało moim ptaszkom uroku :)
Krok 4.
Wystudzone ptaszki malujemy tak jak nam się podoba. Ja użyłam farb akrylowych a skrzydełka i oczy zaznaczyłam czarnym pigmentem ale plakatówki też zdadzą egzamin. Całość można polakierować np. bezbarwnym lakierem do paznokci.
Krok 5.
Wariant pierwszy
Pomalowane ptaki nawlekam na nitkę przez uprzednio przygotowane dziurki. Do pierwszego ptaszka doczepiam rozłożony spinacz. Ptaki są gotowe do powieszenia :)
Mam nadzieję, że moja propozycja wykorzystania masy solnej przyda się w tworzeniu ozdób świątecznych. Zdjęcia robiłam telefonem i nie mam ich zbyt wiele, więc proszę o wyrozumiałość :)
Pozdrawiam serdecznie, Paulina :)





Uwielbiam lepić z masy solnej, mam w planach ulepienie czegoś na Halloween. Twoje ptaszki wyglądają dosłownie bajecznie :) Mam nadzieję, że mi też wyjdzie tak fajnie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) jak już zrobisz to koniecznie się pochwal :)
UsuńAww jakie urocze ptaszki! *.*
OdpowiedzUsuń